(www.jula-i-julka.blogspot.com). Teraz tutaj siedzimy, z dwoma laptopami (w domu są trzy, więc czasami robimy tzw. kawiarenkę internetową w pokoju Julki2906, co bardzo wkurza jej tatę, który śpi na łóżku, na którym stacjonuje kawiarenka internetowa i odbywają się tam konfederacje "dzieci informatyków"). W wolnych chwilach, w których nie jeździmy na nartach i nie żremy tego, co nam matki wciskają, wymyślamy "Odę do kurczaka". Słowa jej napisze Julka2906 na swoim blogu, kiedy to już wymyślimy do końca trzecią zwrotkę.
Jutro na stok idziemy na 13.00 (z czego się cieszę, bo można trochę pospać. Nie to, co na 10.00). Raczej nie będę często wchodzić na MSP - godzinami jeżdżę na nartach, a poza tym gramy sobie z Julką2906 w taką jedną gierkę. A co z Liou? Siedzi sobie i czyta piekielnych.pl. Wgl nie obchodzi mnie co Liou robi. Aha, mam dla was jeszcze jedną wiadomość - macie przerąbane, jeśli wyjdziecie na mróz na Słowacji i nie posmarujecie policzków kremem - będą was szczypać!
Dobra, ten post i tak jest za długi, a miał przecież być o zamarzniętej stopie! Ehh... co tam! Nie chce mi się więcej pisać. Wracam w Sobotę, a następnie wyjeżdżam do Rabki. A wy gdzie jedziecie na ferie??
(Pierwsze zdjęcie jest piękne, jednakże nie ma nic wspólnego z miejscem naszego pobytu, drugie jest z okolicy stoku, na którym jeździmy i na którym są wyjątkowo wredne orczyki).
Dobra, muszę kończyć... No nie! Znowu chcą napchać nas jedzeniem!!!
†Shadia†
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz